piątek, 31 marca 2017

ludzkie dzieci

Ludzkie dzieci tworzą piekło
A jest ono tym
co widzą w lustrach
swoich własnych słów.
Tylko w to uwierzą
co im przenośny bóg
pokaże - wieczne nadawanie
raczysz im dać panie

Ludzkie dzieci znają strach
i jest to codzienny
ich towarzysz i brat.
Codziennie w misterium
pomówień mieszają
 sensy i znaki - światłości
Wiekuista daj im
uwagę na wieki.

Ludzkie dzieci o błękitnych
dużych szklanych otworach.
Nieliczni z was czasem
 tylko, przez chwilę
 szukają utraconych twarzy.




poniedziałek, 20 marca 2017

Miasto moich kroków i dni

Miasto wszystkich moich dni
tam gdzie nad klifem
rozciąga się horyzont snów.
Wyrzeźbione w bryzie masz place
szerokie i przejrzyste
ulice które przywiał ci wiatr.
Skonstruowane - realne - zbudowane
z marzeń i zwyczajnych chwil
na morskiej fali, na piachu plaż.
Moich codziennych kroków
świadkiem jesteś gdy odmierzam
raz-dwa twój i mój świat.
Kocham twoje domy
 o szeroko otwartych oknach,
światła latarni co ich blask
pożyczyła ci północna z gwiazd.
Chodzę w rytm twoich fal a
w sercu mam siedem wzgórz,
przeniknięta duchem twoim na
zawsze już jestem ja.