czwartek, 25 stycznia 2018

wirtual czyli bitwa o sens

Jestem przypadkiem jednym z wielu
a moja codzienność to bitwa o sens.
Potyczka poranna o wieczorne znaczenie
zaczyna się wraz z kawą trwając po kres
płatków z owocami by w biegu prysznica
w pośpiechu - niedoczasie przegonić czas.

Zawsze przegrana walka z budzikiem
kolejnych porażek rozpoczyna grę.
W dominacji marzeń o wczoraj
w bezbrzeżnym strachu o jutro
zanika i gubi się chwilowe "dziś".

"Teraz" rozpływa się w porannych mailach
 wyskakujących z ekranu pilnych newsach,
dys-funkcyjnym ogniwem ono jest
gdy domaga się chwili obecności i snu.

 Teraz i zawsze biorę ciebie online za fakt
i ślubuję ci wierność, uwagę i czas
nigdy cię nie opuszczę ani ty mnie.

Strumieniem płynące słowa,nacierające zdania
atakują wzajemnie chwilowe strzępy znaczeń,

Wirtualu kochankowie news, infografika i mem.