wtorek, 26 lutego 2019

w sklepie z zabawkami

Wypłowiałam i wystrzępiły mi się uszy -
to od siedzenia w tym kącie
i jeszcze zrobiłam się jakaś szara.

Wszystko ulega przemanie,
był czas grzecznych porcelanowych lalek
i dzielnych ołowianych żołnierzyków.

Dziś jest pora interaktywnych,
sterowanych pilotem transformersów
i chudych wampirek o wielkich oczach

Przez lata nauczyłam się obserwować,
tu z kąta dosyć dużo widać -
radosne twarze i smutne grymasy.

Umiem dobrze rozpoznawać dźwięki,
poznam łzy rozczarowania
i okrzyki spełnionych marzeń.

Nie zrozumcie mnie źle proszę,
nie jestem zazdrosna gdy
nie po mnie wyciągają się czyjeś dłonie.

To mój kąt i moje miejsce
poza szeregiem oczekiwania
poza ustalonym porządkiem zmiany.

A jeśli do czegoś nocami tęsknię 
to nigdy tego nie zdradzę
tu z kąta i tak nic nie słychać.


Przez lata to już zrozumiałam.









poniedziałek, 11 lutego 2019

Apostołowie prawdy Facebooka

Apostołowie prawdy jedynej
znad klawiatury wychylają głowy
oburzeni ciemnością twitujących mas.

Uświadamiają niewiedzących
naprawiają błądzących
inkwizytorzy linka i hasztagu.

Wędrują za dnia pielgrzymują i w nocy
grupa za grupą, profil za profilem
zanurzeni w wirtualnych odmętach słów.

Niestrudzeni ci głosiciele
prawd jedynie prawdziwych
misjonarzami są Facebooka.

Niezrozumiani, wzgardzeni, zbanowani
wyczekują gdzieś przyczajeni
na kolejną okazję by głosić hejt.